Warsztaty rozwojowe rozumiem jako czas przyglądania się sobie, słuchania swojego ciała i rozumienia siebie.
Po to, żebyś lepiej się czuła we własnym życiu, własnym ciele, miała lepsze relacje ze sobą i innymi. Twoje poczucie harmonii i szczęścia nie jest środkiem do tego, żebyś mogła jeszcze więcej dawać i szybciej osiągać cele.
Twój dobrostan jest celem samym w sobie:) 
Czy przy okazji zwiększa się Twoja kreatywność, otwierają nowe horyzonty, poszerza wiedza i świadomość? Jasne!
Ale to się dzieje przy okazji. Właśnie wtedy, kiedy nie ma presji, a ciało nie czuje ścisku. Otwierasz się. Takie właśnie są te warsztaty – owtARTE. Pełne doświadczania siebie, swoich zasobów i ograniczeń. Pełne poznawania swoich potrzeb i wartości. Dające nowe spojrzenie na to co wokół ciebie i w tobie.

Warsztaty dla KOBIET

ZMIANA

Sztuka + Uważność 
+ Strzelanie z broni palnej

To warsztaty dla kobiet, które
 czują, że potrzebują zmiany,
ale jeszcze same nie wiedzą jakiej

ZOBACZ WIĘCEJ


RADOŚĆ

Sztuka + Uważność na ciało + Woda

To dla Ciebie jeśli:

- masz wiele obowiązków i mało okazji do cieszenia się życiem

-   jesteś odpowiedzialna za wiele rzeczy

- zawsze byłaś "dojrzalsza" niż rówieśnicy

- chciałabyś cieszyć się życiem, ale coś Ci nie pozwala

ZOBACZ WIĘCEJ

GRANICE
Sztuka + Uważność na ciało + Wspinaczka

To dla Ciebie jeśli :
- "masz serce na dłoni", łatwo zauważasz potrzeby innych
-  lubisz dawać innym, ale chcesz, żeby ktoś też pomyślał o Tobie

- swoje sprawy zostawiasz na koniec
- nie lubisz prosić o pomoc
- radzisz sobie ze wszystkim sama
-  trudno Ci odmawiać, często pomagasz nawet kosztem siebie
... i nie czujesz się z tym do końca szczęśliwa.

ZOBACZ WIĘCEJ

REST
Sztuka + Uważność na ciało + Sauna

To dla Ciebie jeśli potrzebujesz odpocząć:)
Warsztaty pomogą Ci
* ODKRYĆ co stoi za tym, że nie umiesz odpoczywać albo dlaczego ustawiasz swoją potrzebę odpoczynku na samym końcu. 

* ODPOCZĄĆ - dzięki sztuce, ćwiczeniom uważności na ciało i sprzyjającym okolicznościom przyrody jak cisza, sauna i przyjaźni ludzie. 

ZOBACZ WIĘCEJ

(+48) 695571525

"Bądź sobą - wszyscy inni są już zajęci"
/O.Wilde/

Sandra Grzesiak
sandragrzesiak@gmail.com

Strona stworzona w kreatorze WebWave.

Częścią wszystkich proponowanych tu warsztatów dla kobiet są
ćwiczenia arteterapeutyczne
i ćwiczenia uważności na ciało
.

Ćwiczeń jest wiele i na każdych warsztatach są inne.

•  Co to jest ARTETERAPIA i czy to aby na pewno dla dorosłych ;)
Pokaż coś więcej o UWAŻNOŚCI
• Na wielu warsztatach możesz też znaleźć OUTDOOR

Poniżej przedstawiam ofertę warsztatów - sprawdź czy to coś czego szukasz.

Zapraszam!

Sandra :)

Warsztaty rozwojowe rozumiem jako czas przyglądania się sobie, słuchania swojego ciała i rozumienia siebie.
Po to, żebyś lepiej się czuła we własnym życiu, własnym ciele, miała lepsze relacje ze sobą i innymi. Twoje poczucie harmonii i szczęścia nie jest środkiem do tego, żebyś mogła jeszcze więcej dawać i szybciej osiągać cele.
Twój dobrostan jest celem samym w sobie:) 
Czy przy okazji zwiększa się Twoja kreatywność, otwierają nowe horyzonty, poszerza wiedza i świadomość? Jasne!
Ale to się dzieje przy okazji. Właśnie wtedy, kiedy nie ma presji, a ciało nie czuje ścisku. Otwierasz się. Takie właśnie są te warsztaty – owtARTE. Pełne doświadczania siebie, swoich zasobów i ograniczeń. Pełne poznawania swoich potrzeb i wartości. Dające nowe spojrzenie na to co wokół ciebie i w tobie.

HISTORIA O PLECACH

Te warsztaty powstały z myślą o kobietach takich jak ja. Ogarniających wieeelee spraw każdego dnia i czasem zapominających, że są tylko ludźmi;)
Kilka lat temu, będąc „full time mum” małych dzieci, zmagałam się z uciążliwym bólem pleców. Nie miałam żadnego wypadku, nic mi nie „strzeliło”, ale ból był. Czasem większy, czasem mniejszy. Byłam u trzech fizjoterapeutów i nic, żadnej konkretnej diagnozy i właściwie żadnej poprawy.
Zdarzyło się, że w tamtym czasie pojechałam na 5-dniowe warsztaty. Tak dla siebie. Pierwszy raz na dłuższy okres bez dzieci (tak, przy małych dzieciach 5 dni to dużo;)). I stała się rzecz niesłychana – trzeciego dnia rano ból ustąpił. Nie stało się nic, co by mnie cudownie uleczyło. No może oprócz tego, że moje ciało i umysł nie miały żadnych innych zajęć oprócz zajęcia się sobą;) Po prostu zdjęłam na chwilę z moich pleców „ciężar obowiązków”.

Czasem rzeczy, które nosimy na co dzień na swoich „plecach” uwierają nas od tak dawna, że już przyzwyczaiłyśmy się do tego „bólu”
i przestałyśmy go zauważać. Ale może warto spróbować jednak zostawić na kilka dni wszystkie SprawyDoZałatwienia i LudziKtórzyMniePotrzebują i pozwolić odpocząć swoim plecom, głowie, albo innym częściom ciała. Na krócej lub na dłużej, na tyle,
na ile mogę. Ja ze swojej strony zapraszam Cię na warsztaty, które prowadzę sama lub we współpracy z kimś fajnym, na których:

- poznasz kobiety, które nie będą Cię oceniać, a spojrzą z życzliwością
- uwolnisz głowę od niechcianych myśli
- nabierzesz sił
i może pierwszy raz od dawna zrobisz coś dla siebie;)

Moje plecy czasem znów mnie bolą, ale teraz już wiem, że to moje ciało daje mi znać, że przeginam i jeśli chcę cieszyć się dobrym samopoczuciem i dawać innym bez poświęcania siebie, to potrzebuję teraz trochę wziąć :-)